Rywka bas Meir Tiktin

Niewiele wiemy o życiu Rywki bas Meir – Rebeki, córki Meira, nie znamy nawet daty jej narodzin. Przyjmuje się, że nastąpiły one przed 1550 rokiem. Rywka bas Meir jest zwyczajowo wiązana z Tykocinem prawdopodobnie dlatego, że jej ojciec nazywał się Meir Tikotin lub Tiktin (Tykocin). Być może to on przez jakiś czas mieszkał i nauczał w Tykocinie, był bowiem człowiekiem wykształconym. Świadczy o tym jego tytuł Morejnu, haraw rabi – nasz nauczyciel, rabin. Zapewne był też nauczycielem swojej córki – wiemy, że miała wiedzę znacznie przewyższającą umiejętności ówczesnych kobiet żydowskich, które z reguły nie były systematycznie edukowane.

Memorbuchu Staronowej synagogi w Pradze Rywka bas Meir jest wymieniona, mowa też jest o jej mężu, nie podano jednak, czy miała dzieci i ile. Określano ją mianem haDarszanit weRabanit (kaznodziejka i nauczycielka). Mianem rabanit nazywano przeważnie żonę rabina, ale małżonek Rywki rabinem nie był, jak wynika z tegoż Memorbuchu, zatem tytuł ten oznacza w tym przypadku, że pełniła ona co najmniej funkcję oficjalnej zogerin (dosł. z jid. podpowiadaczka).

Zogerins były wykształcone bardziej niż przeciętnie, znały hebrajski, a także dokonywały przekładów modlitw i psalmów na zrozumiały dla kobiet jidysz, a podczas nabożeństw podpowiadały im, jakie modlitwy należy odmówić. Niektóre zogerins same układały pieśni, wykonywane przez kobiety pod ich kierunkiem, po każdej zwrotce dodając „Halleluja!”. Przypuszczalnie takim właśnie utworem jest Simches tojre lid (pieśń na Simchat Tora), ułożona przez Rywkę bas Meir. Utwór śpiewano zapewne podczas ozdabiania zwojów Tory przed świętem, które kończy całoroczny cykl czytania Tory i rozpoczyna kolejny. Możliwe też, że pieśń tę wykonywała cała kongregacja.

Sama pieśń – poemat – ma budowę akrostychową: najpierw mamy wersy zaczynające się od kolejnych liter alfabetu (w oryginale hebrajskiego, a w przekładzie polskiego), a potem pierwsze litery imienia i nazwiska autorki Rywka bas ha Raw r. Meir, zl (skrót od jid. zichrojne liwroche – błogosławionej pamięci). Fragmenty tego utworu w moim przekładzie zarejestrowała na płycie „Jidyszland” Karolina Cicha, do skomponowanej przez siebie muzyki.

Rywka bas Meir była kimś więcej niż zogerin. Napisała ona książkę adresowaną do kobiet pt. Meneket Rywka (hebr. piastunka Rebeki) – dzieło o tym, „jak kobieta powinna się zachowywać, jak ozdabiać swe ciało, tak aby jej dusza nie była zgubiona”. Autorka udziela instrukcji, jak kobieta zamężna powinna odnosić się do małżonka, rodziców, teściów i dzieci, a także synowych, zięciów oraz służby i gości odwiedzających dom. Dzieło to, należące do tzw. literatury musar (etycznej), które ukazało się po raz pierwszy w 1609 roku, cztery lata po śmierci autorki, jest uważane za pierwszą książkę napisaną przez kobietę żydowską, w języku jidysz. Meneket Rivka dowodzi ogromnej wiedzy autorki, a także jej talentu literackiego. O tym, że znała święty język (hebrajski) świadczą liczne cytaty z Biblii wraz z ich przekładem na język jidysz. Książka przedstawia zdecydowane poglądy Rywki bas Meir, przede wszystkim dostrzec można jej zdecydowane opowiedzenie się za równością małżeńską. Badacze przypuszczają, że w tym właśnie stylu utrzymane były kazania przez nią wygłaszane.

Rywka bas Meir Tiktiner zapewne spędziła ostatnie lata swego życia w Pradze. Tam też zmarła w 1605 roku w dniu 13 kwietnia (25 nisan), jak wynika z macewy znajdującej się na praskim cmentarzu żydowskim, który odwiedziłam wiele lat temu. Na nagrobku napisano również, że dniem i nocą studiowała oraz modliła się wraz z kobietami z każdej żydowskiej społeczności.

Bella Szwarcman-Czarnota